1. |
Bóg kocha nas wszystkich
03:14
|
|||
1.
Wiem jak to jest gdy codzienność przytłacza
Jak błahe problemy rujnują życie
Gdy budzisz się spocony w środku nocy
Gdy z każdą chwilą toniesz głębiej w tym syfie
Byłem przekonany, że to depresja
Ciężka choroba, bez cienia wątpliwości
Lecz w moim wypadku powód był inny
Nie chciałem przyjąć Bożej miłości
Refren:
Jest jedna prawda, której nie chcesz zrozumieć
I wiedzą o tym władcy tego świata
Gdy toniesz nie musisz łapać się brzytwy
BÓG KOCHA NAS WSZYSTKICH!
Nie wmówią mi, że o nas zapomniał
Bo po co oddałby za nas swe życie
Słucha uważnie naszej modlitwy
BÓG KOCHA NAS WSZYSTKICH
2.
Najpierw nieśmiałe wizyty w Świątyni
Poznawanie na nowo tego co znałem
Poważna rozmowa z poważnym człowiekiem
Przypomniała mi to o czym zapomniałem
Nasze problemy często biorą się z choroby
Która przechodzi w sakramencie pokuty
W moim wypadku to nie schorzenia głowy
Moim problemem była choroba duszy
|
||||
2. |
Psalm 23
03:17
|
|||
Psalm 23 Old Testament
|
||||
3. |
Radykalna miłość
04:01
|
|||
1.
Niektórym od dziecka bliżej do Nieba
Na ziemi są tylko na chwilę
On jednak umiał ten czas wykorzystać
Wpatrzony w naszą Matkę Maryję
W Rzymie zobaczył prawdziwą twarz masonów
Nienawidzących Boga i Kościoła
Tam powstało Rycerstwo Niepokalanej
Wielka Idea, której nic nie pokona
Ref:
Nie warto robić nic na pół gwizdka
Szkoda marnować czas i energię
Jeżeli za coś się zabieram
To zawsze wkładam w to całe serce
Teraz wiem co i kogo chcę naśladować
W rzeczywistości do szpiku załganej
To Maksymilian Maria Kolbe
Jego Radykalną miłość Rycerza Niepokalanej
2.
Chciał Słowo Boże nieść na cały świat
Dobrą Nowinę dla całej ziemi
Niepokalanów a potem Nagasaki
Choć w Jego plany prawie nikt nie wierzył
Przez swe ideały trafił do Auschwitz
I choć mógł zrobić wiele dla świata
Za innego więźnia stracił swe życie
Odebrane rękami niemieckiego kata
Ref:
Nie warto robić nic na pół gwizdka
Szkoda marnować czas i energię
Jeżeli za coś się zabieram
To zawsze wkładam w to całe serce
Teraz wiem co i kogo chcę naśladować
W rzeczywistości do szpiku załganej
To Maksymilian Maria Kolbe
Jego Radykalną miłość Rycerza Niepokalanej
"Podczas apelu w obozie 29 lipca 1941, który prowadził kierownik obozu Karl Fritzsch dobrowolnie wybrał śmierć głodową w zamian za skazanego współwięźnia Franciszka Gajowniczka, który był w grupie 10 więźniów skazanych na śmierć, za ucieczkę z obozu jednego z więźniów.
Ojciec Kolbe zmarł 14 sierpnia po 16 dniach agonii, dobity zastrzykiem z fenolu. "
|
||||
4. |
Czwarte
03:05
|
|||
Najmlodsze dziecko, synek Mamusi
Po latach wiem, że to brzmi dumnie
Mimo lat na karku, proszę o Jej rady
Jej dobre serce odmówić nie umie
Od dziecka mnie uczy, że najbrzydsza prawda
To lepszy wybór niż zhańbić się kłamstwem
Jest imienniczką Najświętszej Panienki
A Jej obecność najlepszym lekarstwem
Ref
Dla moich Rodziców, Najświętsza Panienko
Wypraszaj Zdrój łask, zdrowia i siły
Są dla mnie przykładem i zawsze nim będą
Bez ich opieki dziś byłbym niczym
Moim Rodzicom, Ojcze na Niebie
Błogosław codziennie, w każdej godzinie
To Oni są wzorem i dali mi przykład
Jak troszczyć się i kochać moją rodzinę
2.Mój Tata człowiek niezwykle konkretny
Nie zostawia miejsca na niedomówienia
Mimo, że twardo i bardzo po męsku
Jego opiece nie mam nic do zarzucenia
Jak jego imiennik pokonałby smoka
A mnie wciąż uczy zwyciężać przeciwności
Bez Jego rad jestem jak ślepiec
Mój nauczyciel ojcowskiej miłości
|
||||
5. |
||||
1.
Zanim poznał małżonkę,ta była brzemienna
Jako sprawiedliwy, chciał ją po cichu oddalić
We śnie Anioł mu powiedział, żeby się nie martwił
On wziął to na klatę, dochowując wiary
Gdy blisko porodu, w Betlejem mieście Judy
Nikt nie chciał ich przyjąć, wszystko było nie tak
On wcale nie spękał i tak to rozegrał
Że w ubogiej stajence Zbawiciel przyszedł na świat
Ref:Z rodu Dawida, oblubieniec Maryi
wzór do naśladowania jako ojca i męża
Przez współczesny świat uznany za naiwniaka
Mój symbol męskości, prawdziwy zwycięzca
2.
Chwilę po porodzie, gdy zawistny Herod
Ze zwykłego strachu zrobił Rzeź Niewiniątek
Józef wziął Maryję i z małym Jezusem
Zbiegł do Egiptu, by ratować rodzinę
Człowiek wielkiej wiary, choć zwykły cieśla
Współcześnie wspominany jako patron rzemieślników
Tulił w swych ramionach Chrystusa Zbawiciela
Nie mówił wiele, był człowiekiem czynu
|
||||
6. |
Teraz Posłuchaj
03:12
|
|||
Czy sądzisz, że Twój cynizm i szyderczy uśmieszek
Z tego w co wierzymy, ja i mi podobni,
Może coś zmienić w naszym postrzeganiu
Świata pełnego zawiści i zazdrości?
Nic bardziej mylnego i zaraz wyjaśnię
Dlaczego Twoje plany spalą na panewce jesteśmy dziećmi zbawcy tego świata
Dobrego ojca wszystkich, nawet tych, których nikt nie chce
Naprawdę mnie nie zdziwi żaden Twój argument,
tacy jak ty wciąż mówią to samo
Czasem gdy Was słucham, odnoszę wrażenie
Że z jednej formy wszystkich Was odlano
to nieistotne co myślę o tym ja,
Co myśli papież, ksiądz, co myśli świecki
każdy ma szansę na odkupienie win
Do chwili, gdy nie będzie już żadnej ucieczki
Refren:
A teraz posłuchaj, bo to słowa do Ciebie
Tego, który powtarza herezje i bluźnierstwa
Ten, w którego nie wierzysz, ma dla Ciebie miejsce w niebie
Czeka tylko aż zrzucisz okowy szaleństwa
|
||||
7. |
||||
Nawet nie wiesz ile razy muszę gryźć się w język
Czytając lub słuchając tego co mówisz
W potoku Twoich słów i twoich oponentów
Nawet najtęższy umysł może się pogubić
A przecież to wszystko jest banalnie proste
Skoro tępak jak ja to rozumie
Wiara, Nadzieja i Miłość w Chrystusie Jezusie
Naprawdę prościej tego wyrazić nie umiem
ref:
Możesz mi wierzyć, nie jestem ślepy
Dostrzegam zło, które widzisz i Ty
Lecz mam świadomość, że w naszych sporach
Ostatecznie wygrywa zły
Nie od Kefasa, nie od Apollosa
Nie Jana Pawła ani od Piusa
Kiedy się gubię kieruję wzrok
Na mego zbawcę Jezusa Chrystusa
Nie mam w zwyczaju dozbrajać wroga
Dawać do ręki kija, ktorym mnie uderzy
Zamiast tego skupiam się na Ewangelii
Bo moją miarą i ktoś mi odmierzy
Całe życie walczyłem ze wszystkimi
Dlatego dziś nie chcę walczyć z Tobą
By naśladować mego Pana i Zbawcę
Codziennie walczę z samym sobą
ref:
Możesz mi wierzyć, nie jestem ślepy
Dostrzegam zło, które widzisz i Ty
Lecz mam świadomość, że w naszych sporach
Ostatecznie wygrywa zły
Nie od Kefasa, nie od Apollosa
Nie Jana Pawła ani od Piusa
Kiedy się gubię kieruję wzrok
Na mego zbawcę Jezusa Chrystusa
|
||||
8. |
77
03:13
|
|||
1.
Czy różnisz się od swoich wrogów,
Czy różnisz się od tych, których nazywasz złymi ludźmi
Czy na zło zawsze odpowiadasz złem
To trudne pytania, lecz muszę je zadać
Każdego dnia odpieram ataki
Codziennie mierzę się z cynizmem i szyderstwem
Prawdziwą sztuką jest nie czuć nienawiści
Zło, które mnie spotyka, pokonywać dobrem
Ref.
Czy mam wybaczyć 7 razy?
kiedy za pierwszym czuję jak buzuje mi krew
Za każdą krzywdę, chcę od razu odpłacić
Przebaczyć wrogowi? To czysty śmiech!
Nie 7 a 77
Za każdym razem gdy ktoś zada mi ból
Karmiony nienawiścią przez otoczenie
Podążam przez ciernie,najtrudniejszą z dróg
2.
Modlę się za swoich wrogów
Za tych, którzy wyśmiewają mnie za plecami
Możesz mi wierzyć, to ciężkie wyzwanie
Gdy moją pokorę ktoś nazwie tchórzostwem
Maksymilian Kolbe i ksiądz Popiełuszko
Są dla mnie w tej walce drogowskazami
I mam głęboko w sercu wiarę
Że i moje winy będą mi wybaczone
Ref...
|
||||
9. |
Wybór jest prosty
02:59
|
|||
1.
Przez lata oddawałem się uciechom tego świata
Będąc przekonanym, że to da mi spełnienie
Po chwilach uniesień coś mówiło mi w głowie
Że zrobię lepiej jeśli to zmienię
Tylko, że zły ma na takich sposób
Wspierany w tym wszystkim przez media i modę
Bardzo Skutecznie zagłusza głos sumienia
Nie myśl o innych, myśl tylko o sobie
refren
Przypadkowy sex, alkohol i używki
Staczanie się na dno kultu jednostki
Niektórzy szukają sensu w tym wszystkim
Potępienie lub zbawienie, wybór jest prosty
2.
Odporny na wiedzę, ciężki do ubicia
Te słowa dobrze opisują mą naturę
Wpędzałem się sam w co raz większe problemy
Pierwszy potrafiłem znaleźć w całości dziurę
Lecz zawsze ta świadomość była przy mnie blisko
Że tylko krok mnie, dzieli żeby znaleźć szczęście
To Chrystus, ktory cały czas był w moim sercu
Pomógł mi wyrzucić gnój,bym zrobił Mu miejsce
refren...
|
||||
10. |
Proste rady
02:54
|
|||
1.
Twój kolega zarabia lepiej od ciebie
Jeździ nowym autem, nic mu nie brakuje
Tatuś dał furę i kupil mieszkanie
A Tobie przy dziesiątym nic nie pasuje
Dziewczyna puściła cię kantem
Nazwała Cię przy tym nieudacznikiem
W około ani grama sprawiedliwości
Wierz mi na słowo, już to przerobiłem
Ref:
Naprawdę bywało ciężko
I nie raz stałem nad skrajem przepaści
Teraz jest dobrze, jutro może być gorzej
Ale niech jutro samo o siebie się martwi
Nie rozumiem tego wszystkiego
Tan świat jest cholernie dziwny
Dlatego ciągle pamiętam
Co mówił Chrystus w ogrodzie oliwnym
2.
Pewnie powiesz, gadasz jak nawiedzony
Że ten świat ciągle przysparza trosk
Dlatego staram się nie martwić o pierdoły
Bo do celu nie przybliżą mnie o krok
Czy twoje troski zmienią coś na lepsze?
Też nie wierzyłem, że to coś pomoże
Ciężko jest zacząć, lecz teraz mi pomaga
"Niech się dzieje wola Twoja, dobry Boże!
|
||||
11. |
||||
Wy jesteście przyjaciółmi moimi,
jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. 15
Już was nie nazywam sługami,
bo sługa nie wie, co czyni pan jego,
ale nazwałem was przyjaciółmi,
albowiem oznajmiłem wam wszystko,
co usłyszałem od Ojca mego
. 16
Nikt nie ma większej miłości od tej,
gdy ktoś życie swoje oddaje
za przyjaciół swoich.x2
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem
i przeznaczyłem was na to, abyście szli
i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał –
aby wszystko dał wam Ojciec,
o cokolwiek Go poprosicie w imię moje
To wam przykazuję,
abyście się wzajemnie miłowali.
|
||||
12. |
Do tych, których kocham
03:29
|
|||
Ile bym nie powiedział, to zawsze będzie mało
Nie jestem w stanie zbliżyć się, żeby to zrozumieć
Wychodzę na wariata, chyba z przyzwyczajenia
Czy chcę tego czy nie, zawsze wyróżniam się w tłumie
Mniej niż ziarnko gorczycy, a tak wiele zmienia
Nie popełniam już błędu, żeby to rozgryźć
Chociaż starałem się to zmienić, moje serce wciąż bije
Bóg dał mi żonę i syna, bym miał dla kogo źyć
Ref:
Nie rzuciłem rękawic, z niczego nie rezygnuję
Ja nie sądzę, ja wiem, że to jedyna droga
Wiem, że się z tego śmiejesz, lecz znowu spróbuję
Pomodlić się o to, byś Ty też odnalazł Boga
|
||||
13. |
Psalm 23 EN
03:17
|
|||
Psalm 23 English Version
|
If you like xTHEOPHILUSx/Mr xTx/CxMxF , you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp